Zapisałem się na Newsletter... od dziś mój email stał się cenną daną marketingową. Będą mi wysyłać reklamy i inne manipulacyjne teksty... i co?
I oni mi teraz gratulują... "Tomaszu gratutluję zapisu na newsletter"
WOW - czego ja się pytam?
Zapewne poprawnego kliknięcia w link.
czwartek, 24 stycznia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz